środa, 19 stycznia 2011


18.01.2010       Wrocław okolice rynku w oddali widzimy pewnie galerie dominikańską biorę się w garść trzeba się zmienić i poukładać wszystko tak nie może być.


17.01.2010          POPOPOPOPOniedziałek tak zdjęcie... trudna sprawa przez Kreta podstawienie podstawienie pod otworek jeszcze jednej książki stało się zadaniem niewykonalnym.


 16.01.2010         Powrót z miasta rodzinnego dla odmiany dlaczego dwa w samochodzie? Bo nie miałem ochoty siły robić cokolwiek typowe rozstrojenie emocjonalne. Dziękuje za telefon. :)



15.01.2010        Kończąc zeszły dzień zdarzyła mi się ciekawa wycieczka. Wiecie jaki jest piękny Wrocław nocą? Żyje innym życiem brak ludzi co chwila przewijają się jakieś kolumny wozów strażackich, budowlańcy wylewają cementowe świątynie pnąc je w górę. Wyjazd do miasta rodzinnego.



 14.01.2010     Wiem, że za każdy dzień przerwy powinno mi się odciąć jednego palca i wierna rzesza  fanów tego bloga, sztuk 8 chętnie by to zrobiła. Co ja robiłem w piątek? Nie wiem, pewnie to co każdy "student".

2 komentarze:

  1. Otworki z auta naj... ciekawsze (?) jak dla mnie :p
    a no, i jesli wliczasz mnie do wiernej rzeszy fanów, to ja bym nie odcinała palców. Ja bym odcinała Ci dredy :p

    OdpowiedzUsuń
  2. ja w sumie wydłubałabym oczy, bez palców mógłbyś sobie poradzić z fotografowaniem, bez oczu mogłoby być ciężko;)

    weź się do roboty!


    iii.. uśmiech!:)

    OdpowiedzUsuń